Rosyjska rakieta spadła na cywilny statek. Zginęła jedna osoba, kilka jest rannych

O uderzeniu rosyjskiej rakiety w statek pływający po Morzu Czarnym pod banderą Liberii poinformowała „Ukraińska Prawda”, powołując się na informacje przekazane przez Dowództwo Operacyjne „Południe”.

Rosjanie uderzyli w statek cywilny na Morzu Czarnym

„Kontynuując terror żeglugi cywilnej, wróg podstępnie trafił z samolotu taktycznego na Morzu Czarnym rakietą przeciwradarową Kh-31P w kierunku jednego z portów Odessy” – przekazała ukraińska armia. „Pocisk uderzył w nadbudówkę cywilnego statku pływającego pod banderą Liberii w momencie jego wejścia do portu” – czytamy w komunikacie.

W wyniku ostrzału zginął pracownik portu, a drugi został ranny. Ranni są też trzej członkowie załogi statku. Według agencji AFP poszkodowani członkowie załogi to obywatele Filipin.

Minister infrastruktury Ukrainy Oleksandr Kubrakow, cytowany przez Reutersa, poinformował, że statek miał przewozić rudy żelaza do Chin.

Ataki na infrastrukturę portową

Po wycofaniu się w lipcu z wynegocjowanej za pośrednictwem ONZ umowy gwarantującej bezpieczne dostawy ukraińskiego zboża przez Morze Czarne Rosja wielokrotnie atakowała ukraińską infrastrukturę portową. Kubrakow wskazał, że od tego czasu Rosja przeprowadziła 21 ataków ukierunkowanych na infrastrukturę portową. „W tym czasie kraj terrorystyczny uszkodził ponad 160 obiektów infrastruktury i 122 pojazdy” – wyliczył.

Kilka dni temu Rosjanie ostrzelali chociażby zakład naprawy statków w obwodzie odeskim. Ranne zostały wówczas dwie osoby.

623. dzień inwazji Rosji na Ukrainę

Rzecznik Dowództwa Sił Powietrznych Ukrainy Jurij Ihnat ocenił w środę, że Rosjanie wystrzeliwują dziennie ponad 100 bomb kierowanych w osady znajdujące się w strefie frontu.

– Wykorzystując tak dużą liczbę bomb, każda o wadze 500 kilogramów, wróg tak naprawdę stawia na to, że jak zawsze zmiecie wszystko na swojej drodze – powiedział wojskowy.